Powrót do strony głównej
Kamień Kobendzy
Pierwszego maja wraz z Żoną udaliśmy się w rejon Krzywej Góry. Naszym
celem był Kamień Kobendzy. Zadanie nie było łatwe, mieliśmy przywrócić
dawny blask temu pomnikowi. Po 7 godzinach pracy i walki z komarami
dzieło było ukończone. Zapraszam do zapoznania się z wynikami naszej
pracy. Jeszcze w tym roku zamierzamy odnowić kolejny puszczański pomnik.
szwendak
17-05-2012 9:55:39
Kamień jak nowo narodzony choć wiekowy już przecież. Komary nastały na dobre. No cóż. Piękną mamy puszczę, piękną Polskę, ale klimat to mamy do d..y!!!
GOŚĆ{Długodystansowiec}
17-05-2012 10:44:34
Dzięki za docenienie pracy. Pozdrawiam.
szwendak
17-05-2012 10:45:49
Witam po tak długiej nieobecności na stronie. Pomnik piękny, myślę że farba wytrzyma kilka lat, gratuluję wytrwałości przy malowaniu. Komary kochają szczególnie gdy się nie ruszamy :-).
GOŚĆ{Długodystansowiec}
17-05-2012 10:47:15
Witam po tak długiej nieobecności na stronie. Pomnik piękny, myślę że farba wytrzyma kilka lat, gratuluję wytrwałości przy malowaniu. Komary kochają szczególnie gdy się nie ruszamy :-).
Długodystansowiec
17-05-2012 10:48:08
Komary były straszne to fakt. Nawet jak świeciło słońce to nic im nie przeszkadzało. Co do kamienia to było trochę roboty, szczególnie z usunięciem warstwy brudu o glonów. Ale chciałem coś zrobić dla Parku tak z zamiłowania do Kampinosu. Udało się a efekt myślę, że jest niezły.
szwendak
17-05-2012 14:04:24
Trzeba przekazać sprawę do Izabelina :-). Może P. Misiak pochwali :-). Pozdrawiam.
GOŚĆ{Długodystansowiec}
18-05-2012 10:55:17
Pan Dyrektor już pochwalił, teraz czekam na oficjalne pismo. :-)
szwendak
18-05-2012 22:09:27