strona w naprawie zapraszamy jutro ;)

 Szwendak


Zakładka Nasze wpisy

Witajcie. Pewnie nie
wszyscy nasi czytelnicy wiedzą, ale mamy na naszej stronie zakładkę
"Nasze Wpisy". Ta zakładka powstała specjalnie dla Was.
Każdy klubowicz może tam dodać ciekawy lub nurtujący go temat.
Można pokusić się o opowiedzenie ciekawej historii ze swoich
puszczańskich wypraw. Można umówić się na wspólny wypad. Gorąco
zapraszam do wspólnego redagowania strony. Może, któryś z naszych
klubowiczów ma jakieś niepotrzebne gadżety turystyczne lub
wydawnictwa w tym temacie i chciałby przekazać dalej, a może ktoś
z Was czegoś poszukuje? Możecie pisać naprawdę o wielu sprawach,
oczywiście byle było to w dobrym stylu i nikomu nie robiło
przykrości.

szwendak
10-06-2016 11:38:19
hr
A dlaczego tylko klubowicz może na tej stronie pisać?
GOŚĆ
15-06-2016 20:02:48
hr
Skoro nie mam możliwości dodania wpisu na tamtej stronie,to tu podzielę się wrażeniami z pieszych wycieczek po puszczy kampinoskiej,które odbyłem podczas ostatniej zimy. W związku z tym,że zimą mam więcej wolnego czasu,to w okresie od początku grudnia 2015 do połowy marca 2016 postanowiłem przejść wszystkie piesze szlaki. Z racji tego,że puszcza kampinoska jest dosyć rozległa i nie do każdego miejsca można dojechać komunikacją (zwłaszcza do zachodnich i północnych krańców),przed rozpoczęciem każdej wycieczki wyszukałem odpowiednie miejsce na parking dla samochodu. Zaopatrzyłem się również w mapę ze szlakami,którą ściągnąłem z internetu do telefonu. Mapa ta okazała się bardzo przydatna,ponieważ dzięki niej można było zboczyć nieco ze szlaku i zobaczyć ciekawe miejsca (np. kapliczka św Teresy).
O ile na szlakach przechadzkowych między Warszawą a Izabelinem można było spotkać sporo spacerujących osób,to już na szlakach biegnących na zachód od Truskawia i cmentarza palmirskiego,turystów było mniej. Natomiast w zachodniej części puszczy nie natknąłem się praktycznie na nikogo.
Piesze szlaki są dosyć dobrze oznaczone,jednak na kilku odcinkach są ciężkie do przebycia. Mam tu na myśli 2 kilometrowy odcinek północnego niebieskiego szlaku w pobliżu Kromnowa,który biegnie wałem przeciwpowodziowym wzdłuż Kanału Kromnowskiego. Na tym odcinku bardzo rozrosły się krzewy (głównie głóg),przez co trzeba było zejść niżej,żeby je ominąć. W Tułowickim Borku przy Osadzie Puszczańskiej,przydałoby się oczyścić czerwony szlak z gałęzi,gdyż za bardzo rozrosły się w stronę ścieżki. Zastanawia mnie też kto wytyczał czerwony szlak z Tułowic do Brochowa,bo za Tułowickim Borkiem czytelne oznakowanie tego szlaku kończy się i tylko dzięki mapie ze szlakami udało mi się dojść do Brochowa.
O ile puszczańskie szlaki z reguły są czyste,to niestety natknąłem się na dzikie wysypiska śmieci na zachodnich obrzeżach na południowym zielonym szlaku,na odcinku z Żelazowej Woli do Borowej Góry,tuż za wsią Pindal. Aż dziwne,że KPN nie zrobił z tym porządku!
Podczas swoich wypraw natknąłem się na dziki,sarny,jelenie i lisy,których najwięcej było w zachodniej części puszczy. Tam również miałem okazję zobaczyć martwą rozszarpaną sarnę (okolice wsi Sianno). Wnioskuję z tego,że to robota wilków.
Z tablic informacyjnych można było dowiedzieć się o charakterystyce drzewostanu w danym miejscu,zwyczajach zwierząt i o ludziach mieszkających tu kiedyś. Wzdłuż szlaków spotkać można opuszczone domy i fragmenty dawnych gospodarstw,z których zostały już tylko fundamenty porośnięte przez mech i drzewa.
Mieszkańcy puszczy kampinoskiej boleśnie doświadczyli II wojny światowej,czego dowodem są dosyć liczne cmentarze,mogiły i krzyże,upamiętniające ten ciężki okres.
W Piaskach Królewskich można też zobaczyć nieczynny odcinek wąskotorówki,który został zamknięty w 1984 roku.

Mógłbym jeszcze długo opisywać swoje wrażenia z wycieczek po puszczy,ale z racji tego,że mój wpis jest już dosyć długi,to dodam jeszcze tylko,że puszcza zachwyciła mnie zimą,a cóż dopiero mówić o wiośnie,lecie czy jesieni...
Polecam wszystkim wycieczki po puszczy,głównie do zachodniej jej części,gdyż tam łatwiej natkniecie się na dziką zwierzynę i bardziej urozmaicony teren.
GOŚĆ
15-06-2016 21:06:28
hr
Niejaki Królikowski (nota bene domniemany inspektor puszczański) na swoim nędznym blogu opisuje wydarzenia sportowe i rekreacyjne odbywające się w najbliższych dniach w puszczy (nędzy kampinoskiej).
No nareszcie widać że nawet kampinoska rzeczpospolita wreszcie zmądrzała i stara się ,na razie bardzo nie udolnie, naśladować bogaty i prowadzony w stylu zachodnim las kabacki.I to jest wiadomość bardzo pozytywna.Badzo prawdopodobne wydaje się twierdzenie że za jakiś czas przestanie ten lasek być synonimem nędzy kampinoskiej. S poważaniem zenek z profila.
GOŚĆ
17-06-2016 15:26:09
hr
Nabieram coraz większego szacunku dla inspektora Królikowskiego.Najwyraźniej ma coś ważnego do powiedzenia w sprawie nędzy kampinowskiej.
,,
Co robi ambona w środku Puszczy?





Napisał do mnie pewien zaniepokojony czytelnik, który w zachodniej części Puszczy Kampinoskiej, w okolicy wsi Cisowe, natrafił na ambonę. Jakby tego było mało, tuż pod amboną wysypano sporo jedzenia. Kojarzy się to nie najlepiej, ale czy słusznie? O wyjaśnienie poprosiłem Dyrekcję Kampinoskiego Parku Narodowego, a odpowiedź zapewne nie wszystkim przypadnie do gustu:

Ambona postawiona jest na gruntach prywatnych i wykorzystywana jest ona do obserwacji zwierzyny, w tym do nasłuchów jeleni. Często przy niej wieszana jest fotopułapka, która rejestruje przejścia zwierząt. W okresie zimowym ambona służy również jako czasowe nęcisko, co pozwala zwabić dziki i wykonywać ich odstrzały redukcyjne, dzięki czemu zapobiegamy większym szkodom w uprawach i płodach rolnych, za które Kampinoski Park Narodowy wypłaca corocznie bardzo duże odszkodowania



Autor: Jerzy Królikowski o 21:04
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest


Etykiety: aktualności, Kampinoski Park Narodowy, przyroda




1 komentarz:









Anonimowy22 czerwca 2016 21:57

Pytanie czemu chleb przed nią rzucany jest w plastikowych workach które raczej nie pomagają ani środowisku ani zwierzętom ptaki mogą się w nie zaplątać,a O tym co dzieje się w przewodach pokarmowych zwierząt,oraz że będą się rozkładały przez 1000 lat nie wspomnę? Czemu nie znajduję odpowiedzi??
Odpowiedz
GOŚĆ
23-06-2016 14:07:13
hr
W okolicach zielonej karczmy,też jest taka ambona.Bez chleba w workach.Tylko z kukurydzą.
GOŚĆ
24-06-2016 15:38:55
hr
Witam. miałbym prosbe dotycząca kampinosu.nie wiem na ile to mozliwe ale moze kiedys przypadkiem ?byłem w wojsku w warszawie na bemowi w latach 1972-do-1974 i nie raz w wykendy zastępowalismy pluton wartowniczy jednym z postarunków na którym dosc czesto byłem, lubiałem ten postarunek bo był w puszczy kampinoskiej a ja jako syn lesniczego lubiłem to otoczenie bardziej niz np.fort traaugutta w którym były magazyny i nuda,postarunek w kampinosie był nazwany postarunkiem meteo w 1972 roku był to mały bydyneczek jednorodzinny słuchy wtedy chodziły ze był to tylko kamuflaz schronu atomowego układu warszawskiego przez półtora roku nie miałem pojecia choc teraz juz wie przegladajac to co w internecie ,ze to była prawda a moja prosba to jakby kiedys była okazja to prosze zrobic wiecej zdjec ale tylko tego małego budyneczku wewnatrz i z zewnątrz bo w internecie wprawdzie sa ale znikomo głownie kazdy koncentruje sie na tych budynkach chyba szkoły których za mnie jeszcze nie było ja mieszkajac koło wrocławia i chore kolana nie mam szans na odwiedzenie tych miejsc choc kiedys miałem takie plany,pozdrawiam
GOŚĆ
17-07-2016 22:13:05
hr
Wprawdzie Kampinos to nędza , ale kochana.Nawet wrocławianin wspomina służbe wojskową w tym rejonie z nostalgją a co dopiero mówić o tych którzy pochodzą z tych stron.No to żeby zrobić im jeszcze większego smaka na te nędze to se pozwole wkleić taką wiadomość , prosto ze strony Gminy Kampinos. Se poczytajcie jak tam sie bawim s poważaniem zenek.

IV Mazowiecki Konkurs i Festiwal Nalewek za nami


24 września w Dworze Strzyżew odbył się „IV Mazowiecki Konkurs i Festiwal Nalewek”. Jedno z wyróżnień otrzymał Pan Artur Dudek, mieszkaniec Gminy Kampinos.

Do tegorocznego konkursu zgłoszono 39 nalewek z całej Polski. Jury, pod przewodnictwem emerytowanego dyrektora Kampinoskiego Parku Narodowego, Jerzego Misiaka, po półtoragodzinnych obradach wyłoniło najlepsze z najlepszych:

Grand Prix za nalewkę czarna wiśnia górska otrzymał Wojciech Suchanek, któremu Kapituła przyznała również tytuł „Mistrza Nalewek IV Mazowieckiego Konkursu Nalewek w Dworze Strzyżew, Strzyżew 2016”. Wojciech Suchanek zdobył również I, II i III miejsce.

III miejsce ex-aequo zdobyli również: Ewa Dolder i Adam Nerć.

Wyróżnienia przypadły następującym osobom:

- Arturowi Dudkowi, mieszkańcowi Gminy Kampinos oraz Januszowi Regulskiemu, Andrzejowi Nowocieniowi i Tomaszowi Potackiemu.



Rodzaje nalewek

Do tegorocznego konkursy uczestnicy zgłosili najwięcej następujących nalewek:

- z ogrodu: wiśniówka, pigwówka, czarna porzeczka, jagoda, mirabelka, śliwka, orzechówka, malinówka, czereśniówka, morelówka.

- z lasu i pól: żurawina, czarny bez, dzika róża, kalina koralowa, rokitnik dębowy, dereń, tarnina, pokrzywa, mięta, melisa.

W ramach festiwalu uczestnicy wysłuchali także ciekawych wykładów, wygłoszonych przez zaproszonych gości. Dr Marek Leszek Krześniak mówił o wpływie ziół, naparów ziołowych, nalewek na zdrowie człowieka, a także o leczniczych działaniach owoców, kefirów i jogurtów. Dr Wojciech Borkowski, zastępca dyrektora Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, ubrany w strój oficera artylerii Królestwa Polskiego z okresu Powstania Listopadowego, opowiadał o historii rejonu Kampinosu, Strzyżewa, Sochaczewa w czasie Powstania. Honorowy patrona nad imprezą objęła Monika Ciurzyńska, Wójt Gminy Kampinos.
GOŚĆ
13-10-2016 11:10:13
hr
Odnośnie IV Mazowieckiego Konkursu i Festiwalu Nalewek...Jerzy Misiak jeszcze jako dyrektor KPN zasłynął z tego,że za kołnierz nie wylewał. Zatem stanowisko przewodniczącego jury w tym konkursie,jak najbardziej mu się należało:d
Swój chłop;)
GOŚĆ
14-10-2016 7:21:27
hr
Witam. Mam pytanie, jakim sposobem wieś Truskaw istnieje poza granicami KPN a np. Sieraków leży w obrębie parku i jest przeznaczona do LIKFIDACJI. za każdą odpowiedź dziękuję. Pavel
GOŚĆ
06-11-2016 16:52:37
hr
Tak do końca nie wiem jak to jest. Może uda mi się czegoś dowiedzieć w Dyrekcji Parku. Co do wsi Sieraków to raczej nie sądzę żeby była kiedykolwiek wykupiona tak całkowicie. Jest tam sporo całkiem okazałych domów i pewnie koszty takiego wykupu były by zbyt dużym obciążeniem dla budżetu Parku.
GOŚĆ
15-11-2016 11:46:05
hr
Witam , nawiązując do pytania o wsie w KPN , to ktoś, zespół, na pewno
miał powody aby pewne tereny wyłączyć z granic Parku...niestety żadnych informacji nie znalazłem.
GOŚĆ
22-11-2016 16:04:31
hr
Witajcie, nie wiem dla czego tak jest ale popytam może się coś uda ustalić.
szwendak
24-11-2016 14:14:04
hr
Witam Wszystkich. Coś mi się wydaje, że takie obraźliwe teksy jak ten z 17 lutego kogoś kto nawet się nie podpisał powinien zostać usunięty zgodnie z regulaminem. Nie powiem gdzie pracuje ale takie teksy niektórych gości są poza jakimkolwiek poziomem. Bardzo proszę moderatora o usuniecie tego wpisu.
GOŚĆ
24-02-2017 16:28:58
hr
No nie dobry był wpis popszedni to dokonam drugiego bo cisza jak w grobie.Mnianowicie niejaki pan Królikowski ( nota bene, domniemany inspektor puszczański )zapytywa siem na swoim blogu ,,Co z tym rysiem w Puszczy Kampinoskiej? ,, No to ja otpowiadam że rysio poszet na piwo s poważaniem zenek z kampinosa.
PS i powiedział że do tej nądzy kampinoskiej jusz nie wruci.
GOŚĆ
01-03-2017 10:14:27
hr
No to następna próbka pokrętnych przepisów chyba jeszcze z czasów bieruta.,,Informacja dla właścicieli lasów prywatnych z terenu Powiatu Warszawskiego Zachodniego dotycząca wycinki drzew z lasów


Starosta Warszawski Zachodni informuje, że przepisy obowiązujące od 1 stycznia 2017 roku znoszące niektóre ograniczenia dla właścicieli nieruchomości prywatnych w zakresie usuwania drzew i krzewów rosnących na ich działce nie dotyczą drzew w lasach.

Zasady wyrębu drzew z terenów leśnych regulują przepisy ustawy o lasach[1], a nie przepisy wyżej wspomnianej ustawy o ochronie przyrody[2]. Wszelkie zabiegi w lasach prywatnych muszą być prowadzone zgodnie z uproszczonym planem urządzenia lasu lub decyzją określającą zadania z zakresu gospodarki leśnej. W ww. dokumentach określone są ilości drewna jakie mogą być pozyskane oraz rodzaje zabiegów, jakie powinny być wykonane.

W szczególnych przypadkach możliwe jest usuniecie drzew w oparciu o decyzję na wyłączenie gruntów z produkcji leśnej[3].

Właściciel lub posiadacz lasu, który dokonuje wyrębu drzewa w należącym do niego lesie albo w inny sposób pozyskuje z tego lasu drewno niezgodnie z planem urządzenia lasu, uproszczonym planem urządzenia lasu lub decyzją określającą zadania z zakresu gospodarki leśnej albo bez wymaganego pozwolenia, podlega karze grzywny.[4]

Organem, który sprawuje nadzór nad gospodarką leśną w lasach prywatnych jest starosta. Drewno pozyskane w lasach podlega ocechowaniu przez starostę.

W Starostwie Powiatu Warszawskiego Zachodniego sprawami leśnictwa zajmuje się Wydział Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa.[5],,
No i na tej samej zasadzie można uchwalić że każda władza czy to gminna czy powiatowa czy wojewócka a może nawet każden organ wedle swojego widzimisie może sobie regulować prawo do dowolnego rozporządzania majątkiem każdego obywatela jak mu sie podoba.No i właściwie tak jest.Komornik w znanej sprawie zajął ciągnik obywatelowi i od ręki sprzedał go za psi grosz znajomemu bo sąsiad miał jakiś dług.Do dziś rolnik ten nie odzyskał tego ciągnika i oprucz jakiegoś śmieciowego zadośćuczynienia finansowego , które nie wystarcza na kupno nowego ciągnika, może sobie ciągnąć pług sam.No i w takim stylu można robić co się chce z każdym obywatelem , byle z cicha i ostrożna.A sprawa jest prosta.Każdy kto chce chronić przyrode, kupuje sobie działkę i na niej sadzi las i w ramach swoich przekonań nic tam nie dotyka , bo tak nakazuje mu przekonanie a nie chroni tej przyrody na czyjejś działce czy posesji bo wiadomo że to jest sranie w banie i szukanie łapówy.Podobnie jest w każdej innej sprawie na styku państwa i prywatności i podobnie jest w sprawach wszelkich dotacji.Albo dajemy na coś i wymagamy albo nie dajemy i nie mędzimy co kto sobie robi za własne pieniądze.To było by na tyle s poważaniem.
GOŚĆ
02-03-2017 14:26:55
hr
No to może jeszcze opisze jak za komuny chroniono przyrodę.Mianowicie większość rolników , którym zalesiono wydmy, chodziła sobie na swoje zalesione tereny zbierać grzybki, w zasadzie maślaczki.Ale miejscowe ormo i spragnione milicjanty jak mieli kaca i musieli natychmiast się nachlać to robili obławe w pobliskich zadrzewieniach prywatnych i zawsze na butelczyne siwuchy skręcili.Podobnie załatwiali pragnienie na wóde miejscowi policaje ,strażaki i czynnik społeczny, mianowicie chodzili i sprawdzali czy komin jest otynkowany i czy nie ma siana na strychu i zawsze trafili na zaspokojenie pragnienia.No i mimo wszystkich pseudoprzemian to przepisy sprzyjają tej formacji rozbójniczej.Jak należysz do bandy to nie będziesz głodny ani spragniony.Przecież to całe bezchołowie jeszcze żyje i ma pragnienie co prawda mniejsze z racji wieku i schorowanej wątroby i trzustki ale nadal pragnie.Może jednak eutanazja to jest wyjście?s poważaniem.
GOŚĆ
02-03-2017 14:50:28
hr
Aha no i takie prośby jak ta ,,Witam Wszystkich. Coś mi się wydaje, że takie obraźliwe teksy jak ten z 17 lutego kogoś kto nawet się nie podpisał powinien zostać usunięty zgodnie z regulaminem. Nie powiem gdzie pracuje ale takie teksy niektórych gości są poza jakimkolwiek poziomem. Bardzo proszę moderatora o usuniecie tego wpisu.,,
No i oczywiście że takiej prośbie ochotnik do darmowego służenia nie może odmówić i w podskokach spełnia życzenia obywatela któremu się wydaje.Panie szwendak a miałem pana za porządnego obywatela.
GOŚĆ
02-03-2017 20:00:36
hr
Aaaaaale sensacja!!!,,Michał Wiśniewski odwiedził Gminę Kampinos ,,.Nawt se fotke z niom stszelił.Wszysko można zobaczyć na własne oczy na stronie,gmina kampinos.pl A sfojom drogom to mug by tom gmine troszku pszytulić a nie stoi pszy niej jak pszy jakim pomniku pszyrody s poważaniem zenek z kampinosa.
GOŚĆ
07-03-2017 10:15:52
hr
Witam. Nie mogę tolerować wpisów obraźliwych i nie związanych bezpośrednio z tematem wędrówek po Parku Narodowym.
szwendak
09-03-2017 15:28:37
hr
No to jeszcze żyje i tak se myślem czy szwendak jeszcze żyje.Klup sie chyba rozleciał i jakby wyparował.Ni ta niby puszcza to chyba jakoś jeszcze istnieje ale jak susza dłużej potrwa to piaski wydmowe z powrotem opanujo to nędzne środowisko.No na obżeżach to kilka domków powstało ale to nie problem bo prędzej czy później gospodarze sie zestarzejo i pójdo we ślady irenki kirszejsztajn.A tak wogóle to w GG wszystko jak za gebelsa s poważaniem.
GOŚĆ
05-07-2018 18:01:34
hr
A sfojo drogo ciekawe rzeczy sie dziejo w okolicach tej nędzy kampinoskiej.Mnianowicie ,niejaka wielce czcigodna pani Danusia Pepławskawe swoim czasie prowadziła bardzo ciekawy blog na temat tego nędznego kawałka Polski ,oczywiście starając się podnieść jego prestiż i powagę ponad to na co zasługuje , ale podobno z polecenia przełożonych musiała zaprzestać swej działalności.No na mój rozum nie musiała ale każden jeden chce z czegoś żyć a nawet z ciekawego i pożytecznego bloga wyżyć się nie da, więc zamknęła okienko. No i wielkie podobieństwo do ww widze w blogu szwendaka.Odpokąd zadał się z tą administracją to najpierw jego kobitkę zaczęły nękać niewytłumaczalne cierpienia a następnie i jemy zdarzało się mieć problemy z pisaniem a następnie z dawaniem jakichś choć by najmniejszych oznak życia.I widzem że tan blog idzie w ślady bloga pani Danusi.No to może tradycyjnie s poważaniem pożegnajmy się starodawnym westchnieniem ,,niech odpoczywajo w pokoju i niech im ziemia letkom bedzie,, ament.
GOŚĆ
29-07-2018 10:06:24
hr
No prośba pana szwendaka żeby nie robić nikomu przykrości skłania mnie do opisania pewnego zdarzenia z przeszłości. Mianowicie swego czasu pracowałem na śląsku , nie bójmy się prawdy, w kopalni węgla kamiennego jako fizyczna siła robocza. No i pracował ze mną niejaki pan Szcz...el. Pochodził gdzieś z opolskiego i był z zawodu parobkiem u bauera, no a w kopalni to awansował na drzewiaża i z racji stażu awansował na , powiedzmy grupowego albo kapo. To znaczy tyrał jak każdy tylko miał uprawnienia na kołowrót i dodatkowo obsługiwał we skomplikowane urządzenie ciągnące suki do ściany. No miał też motor junak i brał udział w różnych rajdach po Polsce. Pewnego czasu zaczął mnie wypytywać o to gdzie ten Kampinos się znajduje i jak do niego dojechać z Warszawy, więc go dokładnie poinformowałem ale nie wiedziałem w jakim celu tak się wypytuje. No i okazało się że był na rajdzie do Warszawy i przy okazji odwiedził Kampinos i tam między innymi wypytywał o mnie. No i opisywał wrażenia. ,, hopie byłech w ancugu to tr hopki mało mnie nie całowali po ręcach i mówili ,panie dyrechtorze i czapkowali i cmokali po ręcach. Aż śmiać mi sie chciało bo to byli chłopki tak proste że nawet na wschodzie nie spotkałem bardziej prymitywnego chałabajstwa.,, No i opisywali wszystko co sobie przypomnieli o mnie w zasadzie z dzieciństwa. No jak mi to opowiadał to dokładnie wiem na której ławeczce siedzieli ci g o s p o d a r z e i co pili i gdzie pracowali i jakim majątkiem dysponowali i jakie mieli wykształcenie a nawet z czyjej działki ukradzionymi pomidorami zakanszali w knajpie pod łosiem. I w zasadzie mógł bym im wymienić wszystkie ich osiągnięcia do drugiego pokolenia wstecz o których już zapomnieli a nawet o których nie poinformowali ich rodzice. To tak a propo nie robienia drugiemu co tobie nie miłe ale jak ten margines nie wie o co chodzi to mogę dokładniej opisać s poważaniem
GOŚĆ
08-06-2019 12:20:19
hr
No można powiedzić że czas robi swoje robote.Probował ja się skontaktować ze znajomymi ze śląska ale nic z tego nie wyszło a wiem że tam było kilka zawałów i wybuchów metanu to i chyba pozamiatane.W Kampinosie to też czas nie próżnował i wszelkie związki się zerwały.No nowy proboszcz nastał to wiadomo kto umarł, kto bierze ślub i za kogo msze odprawia bo poprzedni to ani mru mru tylko papużki rozmnażał i im imiona nadawał no i kropidłem robił na wszelkich rocznicach.No niejaki Królikowski (domniemany inspektor) pisze na swoim blogu ,,kurjer kampinoski,, że unia sypneła groszem więc park zainwestował to w miotły i zaczynajo zamiatać puszcze od Granicy, nawet zdjęcie zamieścił.I to by było na tyle s poważaniem.zenek z kampinosa
GOŚĆ
13-11-2021 13:00:42
hr
No niejaki Stasiek Michalkiewicz, w zasadzie bardzo spostrzegawczy gość, którego lubiłem czytać bo miał zawsze oryginalne spojrzenie na wszelkie polityczne wydarzenia ,ostatnio coś jak by oślepł na jedno oko albo zeza dostał.Mianowicie widzi ostro i wyraźnie wszystkie wady i wpadki Polskiego rządu i wszystkie chwyty propagandowe amerykańców i ich obrzydliwe postępki ,a u ruskich tylko same zalety.Oczywiście podaje daty i zdarzenia i niby wszystko się zgadza bo mam wiek podobny do niego i owszem znam to wszystko co on odkrywa dla głupszych i młodszych.Więc potwierdzam wszystkie jego uwagi ale muszę dodać małe ale.Mimo wszystko , wbrew pozorom, jednak zawsze wszyscy uciekali z tego raju wschodniego na zachód. Oczywiście pod warunkiem że mogli liczyć na łut szczęścia że nie zostaną zabici przez oprawców wschodnich podczas ucieczki a niektórzy ryzykowali i zginęli.To po pierwsze primo a po drugie nikt nigdy w całej historii nie uciekał na wschód, no poza jednym fhrancuskim achtorem co nie chciał płacić podatku.Po trzecie primo , nic nigdy nie opłacało się nikomu w tym wszawym mocarstwie, nawet Rosjanom więc na co komu to mocarstwo???.No i po czwarte primo Zajmowali tereny które teraz mają chęć odzyskać siłą. Przecież mogli sprawić żeby wszyscy chcieli należeć do Rosji i ginąć w jej obronie a jednak sprawili że muszą z powrotem je zdobywać.No powwiem tylko tyle, niech wszawe mocarstwo nauczy się pracować i budować a nie niszczyć , zabijać i zdobywać bo w przeciwnym razie samo z siebie się rozpadnie i oby jak najszybciej ament.
GOŚĆ
30-03-2022 16:51:40
hr


Dodawanie Wpisu

Treść:

Aby dodać Wpis musisz udowodnić, że nie jesteś botem

żeby to zrobić przepisz liczbę(5 cyfr)

anty_bot

Liczba z rysunku:

 klub nasz_kpn ciekawe_miejsca ciekawe_trasy
krajobraz zwierzęta my_na_szlaku miejsca roślinki wydarzenia wspomnienia
galeria
Aktualna pogoda w Kampinoskim Parku Narodowym Artykuły o Kampinoskim Parku Narodowym Linki związane z Kampinoskim Parkiem Narodowym mapa parku KPN Wpisy użytkowników portalu
Copyright 2010-2011 Wszelkie prawa zastrzeżone. CODE & DRESING NET6
Zgubiłeś się? - Mapa serwisu  - Szukaj
Powiększenie zdjęcia
Trwa ładowanie zdjęcia...