strona w naprawie zapraszamy jutro ;)

 Szwendak
Ta zakładka jest dla Was Klubowicze. To miejsce gdzie każdy z Was może wypowiadać się na nurtujące Was tematy. Chciałbym, żebyśmy wszyscy razem mogli tworzyć naszą stronę. U nas każdy może być Puszczczańskim Redaktorem.
Dla czego się
Poniżej pytanie od naszego Gościa.
Witam wszystkich,chciałbym się zapytać Was szwendaki w jakim celu
chodzicie do Puszczy Kampimoskiej,czy coś was szczególnie
interesuje,flora,fauna,krajobraz a może przejście trasy z A do B,a może
coś innego.pozdrawiam Mariusz
szwendak
19-04-2013 20:53:47
hr
Dla czego się szwendam? Szwendka w Puszczy Kampinoskiej jest dla mnie ucieczką od szarości dnia codziennego, od pośpiechu od zgiełku ulicy. To jest mój azyl spokoju wytchnienia, miejsce zadumy i rozmyślania o życiu o świecie. Lubię też się zmęczyć wtedy człowiek nabiera radości i chęci do życia. A dla zdrowia pokonywanie kilkunastu lub kilkudziesięciu kilometrów też nie jest obojętne. Pomaga obniżyć ciśnienie i pozbyć się nadmiaru złego cholesterolu.
szwendak
03-05-2013 21:41:52
hr
O coś nowego na stronie. A ja lubię połazić z przyjaciółmi, trochę pobiegać po prostu aktywny wypoczynek właśnie dla zdrowia. Pozdrawiam Adam.
GOŚĆ
03-05-2013 21:48:13
hr
Panie Mariuszu , jeżeli o mnie chodzi , to ja uwielbiam się zmęczyć, utytłać, złachać się do ostatniej nitki . I lubię to robić sam wśród drzew, słuchając jedynie ptaków, szumu liści i igieł . Lubię iść lub jechać na rowerze nie wiedząc do końca gdzie idę i na ile starczy mi sił . Lubię być zaskakiwany , gdy nagle zobaczę coś pięknego , co mnie zachwyci , może to być wyjątkowo piękny, gruby w pniu i rozłożysty w koronie dąb , a może to być mały kwiatek , którego nawet nie znam. By to dostrzec potrzebuję się zmęczyć, dotrzeć do takiego momentu , iż to co było przed paroma godzinami jest ode mnie oddalone jakby o parę dni. Wspomnienia z przed wycieczki bledną , a jedynie jest to co tu i teraz. Czasami udaje się mi tam dotrzeć, a czasami nie. Nie wiem od czego to zależy. Ale wiem to , że jeżeli jestem wypoczęty przed wyjściem, to istnieje większa szansa na dotarcie do tego miejsca we mnie , które jest królestwem spokoju i opanowania. Poprostu czysta harmonia. Czuję się częścią tego świata i cokolwiek zrobię , robię dobrze i w jakimś celu, choć w tej chwili nie wiem gdzie mnie to doprowadzi. Świat jest piękny a w wędrówce dostrzegam to i cieszę się , że to co jest przede mną na codzień ukryte - ujawnia się.
I nie da się ukryć , że chodzę też po to , by pod koniec wędrówki napić się piwa. Boże , jak ono wtedy cudownie smakuje , jak treściwie syci i napełnia nie tylko brzuch , ale i głowę samym dobrem. Piwo marki Belfast z Browaru Jabłonowo , udające trochę guinnessa, ale że znam je od dziesięciu lat - nie porównuję. Poprostu stoję na mostku w Górkach , patrzę na płynącą wodę, dramatyczne chmury i powoli wypełniam się spokojem .

Tak właśnie wygląda w skrócie to dlaczego wycieczki w Puszczy Kampinowskiej.

Pozdrawiam Kuba
GOŚĆ
27-05-2013 14:15:21
hr
Panie gościu lubiący się złachać w puszczy a potem wypić piwko na mostku w Górkach, to samo uwielbiałem robić jak byłem młody.Ale teraz też czerpie przyjemność z przebywania w puszczy.Co prawda wszelkie dalekie wycieczki są już przeszłością ale pozostał smak na piwko i odkrywanie innych widoków niż dramatyczne chmury które coraz ciężej oglądać kiedy człowiek się garbi a oczy coraz częściej patrzą do dołu.Po piwku lubię sobie przystanąć na mostku w Górkach i lać przez barierkę do strumyka.Jak wtedy przejemnie szemrze woda i rozchodzą się po niej kręgi jak by dziękując za zasilanie.A na ten przykład kiedy tak stanę sobie pod krzaczkiem i oddaje mocz na piasek to ten wodospadzik żłobi w piasku dziure i miesza się mocz z piaskiem w dramatyczny sposób kotłując się i rozpryskując radośnie.Taaak puszcza to potężna oaza spokojnych a czasem artystycznych doznań dla wrazliwej duszy.Szczególnie po mocnym piwku kuflowym po 2.50 za puszkę.No tylko po tych wzruszających doznaniach trzeba puszkę zabrać ze sobą a nie porzucić w lesie choć zą prosi się przeprowadzić eksperyment z oddaniem moczu na pustą puszkę.Już słyszę te przecudne dźwięki rozlegające się w puszczy .No tylko jak taką puszkę zabrać? chyba to było by mało estetyczne.
GOŚĆ
11-10-2013 14:05:34
hr


Dodawanie Wpisu

Treść:

Aby dodać Wpis musisz udowodnić, że nie jesteś botem

żeby to zrobić przepisz liczbę(5 cyfr)

anty_bot

Liczba z rysunku:

klub nasz_kpn ciekawe_miejsca ciekawe_trasy
krajobraz zwierzęta my_na_szlaku miejsca roślinki wspomnienia
galeria
Aktualna pogoda w Kampinoskim Parku Narodowym Artykuły o Kampinoskim Parku Narodowym Linki związane z Kampinoskim Parkiem Narodowym mapa parku KPN Wpisy użytkowników portalu
Copyright 2010-2011 Wszelkie prawa zastrzeżone. CODE & DRESING NET6
Zgubiłeś się? - Mapa serwisu  - Szukaj
Powiększenie zdjęcia
Trwa ładowanie zdjęcia...